Zarobki uczestników Gogglebox wzbudzają spore zainteresowanie wśród widzów. Osoby takie jak Agnieszka Kotońska i Mariusz Kozak przyznają, że ich wynagrodzenie jest porównywalne do pensji w tradycyjnej pracy, ale nie osiąga poziomu "gwiazdorskiego". Kotońska zauważa, że "to nie są kwoty z kosmosu", co sugeruje, że stawki są umiarkowane i nie pokrywają wszystkich wydatków. Mariusz Kozak zwraca uwagę na swoje znaczne wydatki, takie jak 3200 zł za wynajem mieszkania, co sprawia, że 3500 zł miesięcznie to zdecydowanie za mało, by się utrzymać.
Wynagrodzenie uczestników ustalane jest na podstawie ryczałtu za każdy odcinek, co oznacza, że ich zarobki mogą się różnić w zależności od liczby odcinków, w których biorą udział. Dla wielu z nich to forma pracy. Niektórzy, jak Sylwia Bomba, potrafią zarobić znacznie więcej dzięki mediom społecznościowym, co znacząco wpływa na ich całkowite dochody. Uczestnicy, którzy są związani z programem dłużej, mogą negocjować wyższe stawki, a lokalizacja nagrań również może wpłynąć na wysokość wynagrodzenia.
